Hotels near Chaopho Khao Tok - Chaopho Pantai Norasingh Shrine, Bangkok

The hotel is far from the city center, but it is spacious, clean, and cost-effective. I stayed 6 nights and there were 3 days when the toilet paper was not relieved. The quality of the cleaning staff is not high. There was a 7-Eleven nearby and a laundromat a 10 minute walk away.

The Standard Hotel, Bangkok: Not your standard but of exacting exalted standards. I’m a loyalist to Standard Hotel LA Downtown. It has a bit of an irreverent and non-conformist verve - attracting a gamut of characters from the ultra pretentious to the authentically creative or artistic types. It is flashy, LGBT embracing, unapologetic, over the top, form defying, stylish, excessive, extravagant, wanton and bursting with character. Hence it will always be a magnet for characters and drug-fuelled-all-nighter parties but you can expect a scrubbed-clean version in BKK. I flew to Bangkok specifically for the new Standard Hotel - I’ve been dying to check this out. It absolutely doesn’t disappoint. You do get hordes of pretentious IG-ers or alleged annoying influencers doing their 3 hour shoots. But if you got a creative eye like I do and genuinely appreciate solid architecture, offbeat interior styling and intricate art pieces then this place is heaven for you. The style is a mash-up of the most daring and eclectic seemingly mismatched pieces that miraculously come woven together to create a signature style. It is so incredible. There’s no ordinary here - the commanding ceiling art piece outside The Standard Grill restaurant is so technically remarkable I stood there to drink up all the details. It’s so layered here - I feel that the vanity of the superfluous influencers robbed the true meticulous design considerations. I can go at lengths about the styling but I’ll just state that you should deconstruct every element and wow your senses. Everything is modestly sized - pool. Steam room, restaurant, bars, etc. Restaurants are an experience unlike any other - Ojo is mex glam meets Jetson futuristic posh. Tease is a popup fairy tale afternoon tea delight. Mott 32 is chinois haute glam. Standard Grill is tailored classiness. The Parlor is a riot of styles. They are all so exciting. What’s even better is the incredible service. There are some hits and misses but the staff genuinely strive to please. Tina who is busy darting around at the reception, lobby and everywhere is saccharine sweet and effervescent. We nearly missed our flight when the sky emptied and no cabs were found. She so very coolly and humorously handled our mini crisis with such panache, we were so impressed. Look past the superficial influencers or pretentious wannabes. Come and blow your senses out with an experience you should bucket list. #eatstylishtravelstylish

Apartment style kitchen washer dryer all is there, I came several times over years. Breakfast is outsourced to Starbucks or bobo coffee offer food is good with 600 thb a bit expensive

The hotel’s elegant design, combined with its top-notch amenities, made for a truly relaxing and enjoyable experience. The attentive and courteous staff catered to my every need, ensuring that my stay was as comfortable as possible.

Liked the staff friendliness and helpfulness. Good location and enjoyed local food accessible at the nearby shopping center. Getting to the hotel was convenient via train from the airport. Will stay there again in my next trip

Only positives are the cool (but loud) air con, clean smoke-free room, and spacious but dated looking room with luggage rack. Location is quite far from MRT station. Lots of PRC tourists. Poor WiFi speed. Poor hot shower water pressure. Will choose another hotel in another location next time.

Hotel nowy, i dlatego go wybrałem. Jednak , żałuję że nie wybrałem innego hotelu. Ten hotel a zwłaszcza personel nie jest odpowiednio przeszkolony do pracy. Nie wspomnę o tym , że znajomość języka angielskiego zwłaszcza podczas obsługi w restauracji jest bardzo słaba. W hotelu miałem 2 rezerwację po 2 pokoje. Najpierw spędziłem że znajomymi 1 noc przed wycieczką do Kambodży. Już wtedy miałem duze obawy, że mam tu wrócić. Niestety personel w recepcji nie mógł sobie poradzić aby cześć pobytu opłacić punktami. Personel nie potrafi pracować w systemie All ACCOR. I stąd taka nie kompetencja. Niestety musiałem się upominiiec o podniesienie standardu pokoju, bo nikt by się nie domyślił. W pokoju były duze braki. Nie było zestawów do golenia, szczoteczki do zębów i innych artykułów higienicznych, które są dostępne w większości hoteli w sieci Accor w Bangkoku. Brak kapci, czy szlafroków. kolejna rzecz to w łazience tylko jedna rolka papieru toaletowego. To dziwna polityka tego hotelu. Najgorsze śniadania jakie jadłem w hotelu w Tajlandii. Tak ubogie menu, że nie było z czego wybierać. 2 rodzaje soków, bardzo słabej jakości. I przez 4 dni pobytu zawsze te same owoce, arbuz i melon. Bardzo mały wybór w produktach. A osoby wegetarianie nie mieli co jeść. Nie rozumiem polityki hotelu, że można zamówić tylko jedno danie śniadaniowe z karty, przy tak ubogim bufecie śniadaniowym. I nawet te dania z karty, były beznadziejne i słabe. To wstyd, hak można podawać tak zrobione gofry, albo jajka po benedyktyńsku. obrzydliwe to było. A szef kuchni przyszedł i tłumaczył, że zespół się uczy. kolejny dział nie jest przygotowany do pracy w tym hotelu. W jeden dzień gdy przeszliśmy na śniadanie, to na bufecie były tylko wystawione 2 Soki. A personel tłumaczył, że nie ma dużego obłożenia i nie robią bufetu, tylko trzeba zamówić wszystko do stolika. To jest nie dopomyslenia. Po pierwszym dniu, zgłosiłem wszystko do kierownka zmiany w recepcji i zapewnieniono mnie ze to zostanie przekazane do menadżera hotelu. Jestem rozczarowany, bo nikt w hotelu nie wyróżnił mojego dnia urodzin 2 marca. Choć menadżer zmiany wiedział o moich urodzinach. Przez 4 dni nie widziałem menadżera w hotelu. O Wszystko zespół pytał się i pisał maile i dzwonił do menadżera. Nikt nie porozmawiał z nami , że tak wyglądał pobytu. Nic się nie zmieniło.. Wogole uznawanie statusu to jakiś zart. Ten hotel jest bardzo źle prowadzony. On powinien być jeszcze zamknięty. Tam nic nie jest gotowe , niedopracowane i nie wyszkolony personel. Na basenie brak parasoli, wszystko jest na słońcu, nie można się nigdzie przed nim schronić. Na basenie ręczniki, białe i dużo za małe. Powinny być ręczniki plażowe i to w innym kolorze niż białe. Jak funkcjonuje ten hotel, że brakuje w nim żeby były menadżer hotelu. Nie ma z kim porozmawiać o problemach. Byliśmy w sumie w 7 osób, i wszyscy byli zgodni że to bardzo słaby hotel, który niestety ma potencjał, który nie jest wykorzystany. Żałuję,

I recently stayed at this property and found the experience very satisfying. The service was attentive and efficient, the facilities well-maintained, and the food delightful. A commendable choice for any traveler.

New hotel in town with stunning outdoor pool, made me feel like living in a nature paradise. The genuine staff service and hospitality skills could really present how Land of Smile is. Their thoughtfulness and flexibility are the most attractive factor to let their guest feel more comfortable and relax. If I have chance in the near future, I would definitely visit it back again!

We had an absolutely amazing time at Turnpike Lodge. The rooms were spacious and spotless, with great décor and crisp bed sheets. The breakfast buffet was delicious, with a huge variety of options! The staff were attentive and went out of their way to ensure that we were comfortable. Nothing was too much trouble. The only disappointing thing was that the pillows were very thick and firm. I would have liked softer ones. Other than that, I can’t fault the place and will definitely go back.